Nowe grafiki kart Wiedźminów – zobacz jak wyglądają wersje premium

W poprzednim wpisie wspominaliśmy o nowych kartach, które zostały ujawnione w ostatnim czasie na imprezie ChinaJoy w Szanghaju. Większość kart można zobaczyć na niezbyt dobrej jakości zdjęciach. Prezentowaliśmy tam również nowe karty Wiedźminów. CD Projekt postanowił udostępnić animowane wersje owych kart na profilach społecznościowych Gwinta.

Nowe karty Wiedźminów przedstawiają Eskela, Lamberta i Vesemira walczących z Dzikim Gonem. Animacje są nieco statyczne. Wszystkie 3 karty są srebrne. Wiemy także, że Vesemir ma także złotą wersję karty ze starą grafiką. Może to oznaczać, że pozostali dwaj Wiedźmini również mają swoje złote karty z dotychczasowymi artami.

Poniżej możecie zobaczyć animowane wersje kart Wiedźminów:

Eskel

Oto pierwsza z nowych kart, które pojawią się w GWINCIE w nadchodzącej aktualizacji!

Szkoła Wilka: Eskel
Rozmieszczenie: Zagraj Vesemira i Lamberta z talii.

Opublikowany przez GWINT: Wiedźmińska Gra Karciana na 28 lipca 2017

Lambert

Szkoła Wilka: Lambert
Rozmieszczenie: Zagraj Eskela i Vesemira z talii.

Opublikowany przez GWINT: Wiedźmińska Gra Karciana na 28 lipca 2017

Vesemir

Szkoła Wilka: Vesemir
Rozmieszczenie: Zagraj Eskela i Lamberta z talii.

Opublikowany przez GWINT: Wiedźmińska Gra Karciana na 28 lipca 2017

Co ciekawsze twórcy każdą z kart podpisali zgodnie ze schematem Szkoła Wilka: Imię Wiedźmina. Czy to może oznaczać, że CD Projekt zamierza rozdzielić Wiedźminów ze względu na szkoły z jakich się wywodzą? Jest to całkiem prawdopodobne rozwiązanie, w końcu wiedźminów w uniwersum Wiedźmina jest całkiem dużo, spokojnie można stworzyć z nich sensowne karty. Bardzo wiele wiedźminów z różnych szkół było wspomnianych w Wiedźminie 3: Dziki Gon w zadaniach związanymi z rynsztunkiem wiedźmińskim.

W grze mamy również przedstawicieli Szkoły Żmii, którzy zasłynęli w wiedźmińskich grach jako królobójcy, mowa o Letho z Gulety, Eganie i Serricie. W grach można dowiedzieć się paru informacji także o Kolgrimie i Ivarze Złym Oku, również szkolonych technikami Szkoły Żmii.

Przykładowo do szkoły Kota bez problemu można stworzyć karty Gaetana, którego wątek w Wiedźminie 3 był spory, a na pewno bardzo łatwo zapadający w pamięć. Jest również Brehen z Sezonu Burz Andrzeja Sapkowskiego, wiedźmin, który również nie za dobrze świadczy o swojej szkole. Z Wiedźmina 3 mogliby pojawić się także: Aiden, Kiyan czy Bertram Tauler.

Wiedźmińska Szkoła Gryfa również ma swoich przedstawicieli, którzy zostali wspomnieni w grach, mowa o Jerzym z Kagen i Jerome. Do tego grona można włączyć książkowego Coëna według pewnych interpretacji.

REKLAMA

REKLAMA

Nieco ciężej mogłoby być ze Szkołą Niedźwiedzia, bo w tym wypadku twórcy mogliby się opierać wyłącznie na grach, w których możemy przeczytać o Gerdzie i Junodzie z Belhaven. Jeszcze gorzej jest z cechem Mantikory, który pojawi się tylko w Wiedźminie 3 i to dopiero w dodatku Krew i Wino. Z tego powodu znamy tylko wiedźmina imieniem Merten.

Jak sami widzicie wprowadzenie do Gwinta podziału wiedźminów na osobne szkoły byłoby wykonalne. Szczególnie w przypadku trzech czy czterech głównych szkół. Może coś takiego właśnie chcą nam zafundować twórcy Gwinta, na pewno nie można tego wykluczyć.

Drugim całkiem możliwym powodem, dla którego nowe karty wiedźminów są podpisane nazwą szkoły jest to, że twórcy chcą rozróżnić te karty od złotych wersji tych samych wiedźminów jeśli takowe będą. To rozwiązanie również jest bardzo możliwe, bo już w poprzednim artykule zamieszczaliśmy zdjęcie złotej karty Vesemira. Więc kto wie, może Eskel i Lambert też doczekają się złotego koloru, w końcu szkoda byłoby rezygnować z poprzednich grafik, które wyglądały całkiem ładnie.

Teraz wystarczy tylko czekać, aż w końcu nadejdzie kolejna aktualizacja i CD Projekt podzieli się większą ilością informacji na temat nowych kart.

A Wy co sądzicie o nowych kartach Wiedźminów? Są lepsze od tych, które aktualnie możemy podziwiać w grze? Myślicie, że podział na szkoły jest dobrym pomysłem? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.

Niektóre z linków w naszych artykułach to linki afiliacyjne. Po ich kliknięciu, a następnie przejściu na stronę wybranego sklepu oraz za dokonanie zakupu, otrzymujemy prowizję, która przyczynia się do rozwoju i utrzymania portalu.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Podziel się swoim zdaniem, skomentuj artukuł.x